Z wielu powodów użytkownicy marihuany wolą jej nie palić ani nawet waporyzować. Najbardziej oczywistym tego powodem są różne choroby układu oddechowego, takie jak astma. Z kolei inni po prostu nie lubią smaku lub zapachu dymu z marihuany, lub mogą nie chcieć palić z powodu dyskrecji lub szacunku dla współlokatorów, członków rodziny czy też zwierząt domowych.
Podczas gdy produkty spożywcze z marihuaną są doskonałą alternatywą dla tych, którzy wolą zachować dyskrecję i nadal czerpać wszystkie korzyści z tej rośliny, to produkty te mają jedną wadę. Jest nią ograniczona data do spożycia. Nawet czekoladki zachowują swój świeży smak tylko przez kilka tygodni (choć mogą być jeszcze jadalne).
Poprzez ekstrakcję THC i CBD z marihuany za pomocą alkoholu, można zrobić nalewkę, która ma stosunkowo długi okres przydatności do spożycia. Przy odpowiednim przechowywaniu taki alkohol z marihuaną można przechowywać nawet cały rok. Nalewkę można spożywać bezpośrednio, rozcieńczając ją w wodzie lub innych napojach, np. soku owocowym.
Alkohol z dodatkiem konopi nie jest nalewką, ponieważ nalewki wymagają odparowania samego alkoholu, pozostawiając czysty ekstrakt z konopi. Alkohol z domieszką konopi to na przykład wódka z konopi. Tak naprawdę wódka jest bardzo popularna wśród naparów alkoholowych, ponieważ jej neutralny smak sprawia, że jest świetną bazą dla wszelkiego rodzaju dodatków.
W odpowiedniej ilości, marihuana i alkohol mogą wywołać całkiem przyjemny efekt. Ważne jest jednak, aby podczas mieszania nie użyć za dużej ilości któregoś ze składników. Ma to być poradnik, jak prawidłowo zmieszać alkohol i marihuanę, aby zrobić dobrą nalewkę.
Jak Zmieszać Alkohol z Marihuaną?
W przypadku spożycia doustnego, od dawna standardem są produkty spożywcze oraz nalewki, ponieważ kannabinoidy są rozpuszczalne w tłuszczach, olejach i rozpuszczalnikach organicznych, więc łatwo mieszają się z masłem i olejami tłuszczowymi. Ale podobnie jak masło czy olej, alkohol również jest doskonałą substancją do rozpuszczania THC z ekstrakcji marihuany (etanol jest nawet jednym z najważniejszych rozpuszczalników do produkcji koncentratów). Ważne jest, aby wybierać alkohole o wysokiej zawartości alkoholu, na przykład whisky lub gin, aby uzyskać jak najlepszy efekt.
Powodem tego jest to, że THC jest cząsteczką niepolarną, co oznacza, że nie ma dużej różnicy w ładunku elektrycznym na obu końcach. Woda jest bardzo polarna, więc THC nie rozpuszcza się dobrze w wodzie. Natomiast tłuszcze, takie jak masło, są niepolarne. Praktycznie rzecz biorąc, dotyczy to również alkoholu. Tak więc wrzucenie kilku pączków marihuany do dzbanka wódki, aby zrobić napój alkoholowy, jest metodą chemicznie uzasadnioną i, szczerze mówiąc, genialną.
Jak Samemu Zrobić Nalewkę Marihuanową
Wykonanie własnej nalewki z konopi jest proste i nie wymaga wiele wysiłku. Dobrą stroną jest to, że taką nalewkę można pić w postaci czystej lub stosować jako zamiennik innych alkoholi we wszelkiego rodzaju koktajlach. Najlepiej używać do tego alkoholi destylowanych, takich jak wódka czy gin, ale rum czy whisky też się nadają.
Ogólnie rzecz biorąc, istnieją dwa sposoby na zrobienie własnej nalewki z konopi. Obie metody różnią się sposobem aplikacji ciepła. Niezwykle ważne jest, że w pewnym momencie procesu ciepło jest wykorzystywane do dekarboksylacji marihuany, czyli reakcji chemicznej, w której grupa karboksylowa (-COOH) jest usuwana ze związku w postaci dwutlenku węgla (CO2). Proces ten aktywuje kannabinoidy rośliny, które są w formie kwasowej, takie jak THCA i CBDA, i przekształca je w aktywne kannabinoidy, które znamy jako THC i CBD.
Pierwsza opcja to drobno posiekać pąki, a następnie ułożyć je na blasze i wstawić do piekarnika na 30 minut w temperaturze około 160 stopni Celsjusza. Po wyjęciu powinny być nieco ciemniejsze. Następnie należy zanurzyć pąki w alkoholu. Butelkę lub słoik należy trzymać w chłodnym, ciemnym miejscu i codziennie energicznie nim potrząsać. Im więcej czasu na to poświęcimy, tym mocniejszy będzie efekt. Po 7 dniach do alkoholu powinna się wchłonąć wystarczająca ilość marihuany, aby wywołać pożądany efekt. Na koniec konopie usuwa się z alkoholu za pomocą filtra do kawy, gazy lub sitka. Jeśli się spieszysz, możesz zrobić szybki napar, podgrzewając mieszankę alkoholu i konopi na małym ogniu przez 2-3 godziny. Upewnij się, że temperatura nie wzrośnie powyżej 60°C, aby alkohol nie wyparował. Im dłużej pozostawisz mieszankę, tym bardziej się ona zagęści.
Drugim sposobem na zrobienie alkoholu z dodatkiem konopi jest drobne posiekanie pąków i dodanie ich bezpośrednio do alkoholu. Taką mieszankę należy również przechowywać w chłodnym, ciemnym miejscu przez tydzień i codziennie wstrząsać naczyniem. Po tym czasie, zanim odcedzimy alkohol, należy najpierw postawić na ogniu garnek z wodą na tyle duży, by zmieściła się w nim większa część butelki z naszym alkoholem (górna część butelki nie może być zanurzona). Teraz doprowadź wodę do wrzenia i jak tylko woda się zagotuje, zdejmij garnek z kuchenki. Umieść szczelnie zamkniętą butelkę w gorącej (już nie wrzącej) wodzie na 30-45 minut. Ciepło aktywuje THC w twojej marihuanie. Ta metoda prawdopodobnie nie jest tak skuteczna jak pierwsza, ale też działa.
Kilka Tricków, Które Można Zastosować
Możesz użyć świeżej, niekarboksylowanej marihuany, aby nadać swojemu alkoholowi ładny aromat, kolor i profil smakowy; nie będzie on jednak miał takiego efektu psychoaktywnego, jaki uzyskuje się przy użyciu suszonej, karboksylowanej marihuany.
Jeśli nie masz pod ręką butelki, to doskonałą alternatywą będą również słoiki. Szklane naczynia są również lepiej przystosowane do zaparzania mniejszych ilości.
Do tego przepisu można również użyć już zaparzonych pąków, ponieważ zostały one już poddane karboksylacji podczas parzenia, więc nie trzeba tego robić ponownie. Jednak smak nie będzie tak dobry.
Jeśli nie chcesz odcedzać pozostałości roślinnych z nalewki, możesz użyć gotowych filtrów do parzenia herbaty, umieścić w nich pąki i włożyć je do swojego alkoholu.
Zalecamy pozostawienie alkoholu z dodatkiem konopi na minimum 48 godzin do 2 tygodni. Im dłużej taka nalewka postoi, tym lepszy smak i efekt.
Jak Powinna Wyglądać Gotowa Nalewka z Marihuany?
W zależności od tego, jak długo infuzowałeś swój alkohol marihuaną, prawdopodobnie nie będzie on tak klarowny (jeśli używałeś wódki lub ginu) jak na początku. Kolor produktu końcowego zależy od tego, jak długo pozostawiono napar, ile i jakiego rodzaju marihuany użyto, czy została ona poddana karboksylacji, a nawet od wybranej odmiany marihuany. Jeśli użyjemy np. wódki, może stać się lekko żółtawy, złoty, zielonkawy lub brązowy. Aby uzyskać jaśniejszy kolor, nie należy zbyt drobno mielić konopi przed zalaniem i na koniec dwukrotnie przefiltrować materiał.
Ile Marihuany Potrzeba Na Jedną Butelkę Nalewki?
Ilość marihuany, której używasz, zależy wyłącznie od Twojego uznania i od tego, jak mocny ma być Twój trunek. Konserwatywna dawka wynosiłaby na przykład 10 gramów wysokiej jakości zioła na 750 ml alkoholu, ale możesz zwiększyć lub zmniejszyć ilość w zależności od tego, jak chcesz, aby trunek smakował, jak dużym highem chcesz uraczyć siebie i swoich gości i, oczywiście, ile swojego cennego zioła chcesz wypić, a nie palić.
Oczywiście zależy to od ilości, a im więcej się spożywa, tym silniejsze jest działanie marihuany. Jednak jakość również ma znaczenie, dlatego starannie wybierz swoją odmianę, aby dała taki efekt, na jakim Ci zależy. Należy również pamiętać, że zbyt duża ilość alkoholu może przynieść raczej odwrotny skutek od zamierzonego, a przy mieszaniu marihuany z alkoholem najważniejszy jest umiar.
Taki alkohol z dodatkiem marihuany można spożywać w czystej postaci, ale prawdopodobnie nie będzie on zbyt dobrze smakował. Inną opcją jest zastąpienie każdego innego alkoholu w koktajlu tą alternatywą z dodatkiem konopi. Wspaniałym pomysłem jest wymieszanie nalewki z konopi z gorącą herbatą, którą należy wypić przed pójściem spać. Pamiętaj, że działanie alkoholu z domieszką marihuany jest bardzo silne i bardzo różni się od jej palenia.
Warto jednak mieć na uwadze, że po wypiciu jednej szklanki drinka z dodatkiem marihuany z pewnością nadejdzie chęć na drugą i trzecią szklankę. Maksyma brzmi tutaj następująco: pij mądrze i powoli. Bardzo powoli. Połączenie marihuany i alkoholu zmienia sposób, w jaki organizm wchodzi z nimi w interakcje i będziesz zaskoczony, jak bardzo to na ciebie wpływa; nawet doświadczeni użytkownicy mówią, że haj po takim alkoholu jest całkowicie inny.
W zależności od tolerancji, organizm reaguje najpierw na alkohol, a dopiero później na działanie marihuany. W wielu przypadkach konsumenci zgłaszają odczuwanie dłuższego i bardziej intensywnego efektu.
Do tej pory nie przeprowadzono dokładnych badań nad tym, jak napoje alkoholowe z dodatkiem marihuany wpływają na organizm człowieka. Jednak według niektórych badań spożywanie napojów alkoholowych przed paleniem wzmacnia działanie kannabinoidów w organizmie.
Z kolei palenie przed piciem może sprawić, że działanie alkoholu będzie wydawało się mniejsze niż w rzeczywistości (opóźnienie uczucia upojenia). To może brzmieć dobrze, ale utrudnia sprawdzenie, jak bardzo tak naprawdę człowiek staje się upośledzony w swoim funkcjonowaniu. Na przykład, możesz uważać, że jesteś zdolny do prowadzenia pojazdu, ale poziom alkoholu we krwi znacznie przekracza dopuszczalny limit.
Ale czy dotyczy to również trunków z dodatkiem konopi? Może tak być, ponieważ napoje alkoholowe zwiększają wchłanianie głównego składnika psychoaktywnego marihuany, delta-9-tetrahydrokannabinolu, czyli THC. Ponadto marihuana jest inaczej metabolizowana w żołądku niż przy wdychaniu, więc efekt jest inny niż w przypadku innych form konsumpcji
Świadome podejście do marihuany i dobra znajomość własnego organizmu zmniejszają potencjalne ryzyko związane z jakimkolwiek spożywaniem.
Kiedy THC dociera do wątroby, zostaje przekształcone w inną cząsteczkę, 11-hydroksy-THC (11-OH-THC). Ten produkt lub metabolit jest wysoce aktywny i może łatwo przeniknąć błony oddzielające krwiobieg od tkanki mózgowej, co prowadzi do jego intensywnego działania psychoaktywnego; ma również wyższe powinowactwo do receptorów CB1 układu endokannabinoidowego niż wdychane cząsteczki THC.
Ta dłuższa ścieżka metabolizmu oznacza, że potrzeba więcej czasu na wystąpienie efektu psychoaktywnego. Z reguły prowadzi też do dłuższego i bardziej intensywnego haju. O ile dla jednych może to być dobre, o tyle u innych może wywołać przerażenie (zwłaszcza jeśli pijesz orujo).
Aby mieć pewność, że nie przesadzisz, nie pij nalewki z konopi, jeśli wcześniej piłeś inny alkohol. A jeśli nie jesteś regularnym konsumentem, po prostu weź łyk i poczekaj, aby zobaczyć, jaki nalewka ma na ciebie wpływ.
Pamiętaj, aby przede wszystkim dobrze się bawić i przestrzegać tych czterech wskazówek podczas delektowania się nalewkami z dodatkiem konopi:
Wybierz bezpieczne i przyjazne środowisko, gdy próbujesz alkoholu z konopi po raz pierwszy.
Jak się za bardzo naćpasz, to dobre wibracje będą zdecydowanie dobrym towarzyszem.
Jeśli nie czujesz działania ani alkoholu ani marihuany, odczekaj przynajmniej 30 minut zanim wypijesz więcej. Alkohol z konopi może zaskoczyć, ponieważ żołądek potrzebuje więcej czasu, aby wchłonąć składniki konopi.
Zacznij od małych dawek i stopniowo je zwiększaj. Pamiętaj: zawsze możesz wypić więcej, ale gdy wypijesz za dużo, to już nie da się tego cofnąć.
Jeśli chcesz wypić kilka drinków zawierających THC, musisz podzielić dawkę przez liczbę spożywanych drinków.
Mieszanie alkoholu i marihuany może wydawać się nieszkodliwe, ale może również szybko prowadzić do nadmiernego odurzenia. Jeśli chcesz zmieszać te dwie substancje, zwróć baczną uwagę na ilość i moc każdego czynnika w równaniu, zwłaszcza jeśli nigdy wcześniej ich nie mieszałeś. Bo, jak powiedział Paracelsus, to dawka czyni różnicę między dobrym napojem a trucizną.
